Dzięki a jeszcze powiedzcie czy jak kupie lampę na rynku to jak sprowadzić ją aby nie nadziać się na angielską wersję? W sprzedaży są różne numery np. 50559300 lub 50552987? Sprawdzałem te licytowane na ebay.ul i też jest różnie.
Dzięki a jeszcze powiedzcie czy jak kupie lampę na rynku to jak sprowadzić ją aby nie nadziać się na angielską wersję? W sprzedaży są różne numery np. 50559300 lub 50552987? Sprawdzałem te licytowane na ebay.ul i też jest różnie.
Cześć, pozwólcie, że zadam pytanie, na które nie znalazłem odpowiedzi na forum.
Kupiłem Stelvio MY20 US i muszę zrobić konwersję lamp przednich, mam następujące opcje:
OPCJA 1: Kupno nowych/używanych lamp EU + dorobienie samopoziomowania i spryskiwaczy (aby auto przeszło przegląd).
OPCJA 2: Rozklejenie i adaptacja przesłony w lampach US (firma Gamma) + dorobienie samopoziomowania i spryskiwaczy (aby auto przeszło przegląd).
OPCJA 3: Rozklejenie, adaptacja przesłony i wymiana świateł na bi-ledy w lampach US (firma Gamma). W świetle przepisów Gamma twierdzi, że z bi-ledami nie potrzebuję ani samopoziomowania, ani spryskiwaczy aby auto przeszło przegląd. Twierdzą róznież, że światła świecą dużo lepiej (w zależności od wybranego bi-leda).
Kosztowo opcja 3 wychodzi najlepiej (ok 3-3,5k pln za parę).
Zakładam, że mam pokrętło do manualnej regulacji świateł w przypadku, gdybym miał znacznie obciążony tył auta (auto dopiero do mnie płynie, nie mam jak sprawdzić).
Czy ktoś z forumowiczów skusił się na montaż bi-ledów? Jakie mogą być potencjalne problemy po takiej adaptacji?
W wersji USA nie ma ręcznego korektora pochylenia. Musiałbyś poszukać panelu od wersji EU co miała lampy H7+H15, na którym jest to pokrętło. Albo od Giulii H7+H15 lub D5S. Przy czym nie wiem, czy to w ogóle zadziała w ten sposób, czy przypadkiem nie trzeba prowadzić jakichś kabli wtedy.
Co do biledów to tak, w praktyce przepisy są na tyle nieprecyzyjne, że teoretycznie spełniałbyś założenia braku autopoziomowania i spryskiwaczy. W praktyce albo musisz dołożyć wtedy ręczny korektor jak wyżej, albo dołożyć autopoziomowanie, albo to olać i oślepiać innych jak załadujesz bagażnik.
Hmm dziwi mnie ten brak manualnego pokrętła - w USA posiadacze alf oślepiają innych przy załadowanym bagażniku?
Takie przepisy. Nie ma i tyle, w praktycznie każdym aucie.
Ja to się zawsze zastanawiałem bo co jest to pokrętło. Nigdy tego nie użyłem w żadnym samochodzie, a nie raz wiozłem świniaka czy pralkę automatyczną.
Możemy tylko współczuć tym, którzy mogli Cię mijać. Jak masz ten korektor i załadowane auto, to tak trzeba ustawić, żeby zasięg świateł był krótszy niż 100 m (z grubsza)
Świniak czy pralka relatywnie dużo nie ważą - ale jak masz 2 osoby z tyłu w aucie plus bagażnik zapakowany a do tego rowery na bagażniku zamontowanym na haku to potrafi auto siąść.
Albo skołuję pokrętło, albo trzeba to samopoziomowanie zrobić.
Z ciekawości: jak działa to samopoziomowanie? Tylko przy uruchomianiu auta? Czy też działa "live" na włączonym aucie? Przykładowo: uruchomię samochód pusty, a potem go załaduję - światła się wypoziomują czy nie?
Po włączeniu zapłonu lampy szukają układu odniesienia - zjazd max w dół do oporu, sterownik wykrywa przeciążenie na silniku krokowym (wzrost prądu), zeruje licznik i każe silnikowi wyjechać w górę do nominalnej pozycji (ma zapisane ile kroków ma podjechać). Potem w trakcie jazdy w oparciu o wskazania czujników z przodu i z tyłu i innych dynamicznych parametrów jazdy jak przyspieszanie, hamowanie etc algorytm oblicza odpowiednie odchylenia od pozycji nominalnej.
Autopoziomowanie ma możliwość ruchu wiązki w górę i w dół względem nominału, w odróżnieniu od korekcji ręcznej, gdzie od pozycji zero można tylko wiązkę opuścić.
Panel z kólkiem do korekty wys. świateł można zastosować tylko w Giulii do lamp bixenon 25W. W Stelvio legal to raczej wyłącznie lampy 35W + czujniki poziomowania + spryski. Lampy USA nie mają silniczków i żadne panele z kółkiem, czy czujniki poziomowania nie pomogą. Montują też lampy led, nie potrzebują one spryskiwaczy, ale po ich montażu nie działa matrix i dlatego nie do końca spełniają warunki tech. dopuszczenia do ruchu.