Cześć wszystkim. Mam kilka pytań do posiadaczy Giulii lub Stelvio oraz do osób znających się na elektryce lub elektronice.
Miesiąc temu moja Giulia wyprodukowana w 2020 zwariowała w nocy i włączyła światła mijania, których nie dało się wyłączyć inaczej niż przez odpięcie akumulatora. Na dodatek kierunkowskazy oraz światła awaryjne przestały działać. Diagnoza to uszkodzony BCM, który jest już po wymianie i wszystko gra (chyba). Przyczyna uszkodzenia BCM nieznana, chociaż diagnosta sugeruje, że akumulator mógł zostać nieprawidłowo wymieniony (kolejność odpinania i podpinania kabli). Kupiłem nowy aku AGM po kilku problemach z choinką, uruchamianiem oraz brakiem start-stop. Sprzedawca w sklepie polecił mi konkretny model i przy zakupie wymienił. Było to około 2 miesiące przed awarią BCM.
1. Czy możliwe jest, że nieprawidłowa kolejność odpinania i podpinania kabli do akumulatora mogła spowodować uszkodzenie BCM? Czy nieprawidłowo dobrany akumulator również może taką awarię spowodować? Jeżeli już, czy nie powinno się to stać od razu po wymianie aku, a nie jak w moim przypadku po 2 miesiącach?
2. Około pół roku temu jakiś wariat podczas mijania zahaczył o moje lewe lusterko. Pękła tylko osłona kierunkowskazu, kierunkowskaz działał bez problemów więc nie zawracałem sobie tym głowy i odłożyłem wymianę na później. Zauważyłem niedawno, że podczas wizyty na myjni dostaje się do kierunkowskazu w lusterku woda. Ponieważ jest tam jakaś płytka, kabelek, ogółem elektronika, zastanawiam się czy możliwe jest, że woda doprowadziła do jakiegoś zwarcia czy innej sytuacji (przepraszam, nie znam się na prądzie) co mogło spowodować uszkodzenie BCM?
3. Wczoraj po odebraniu samochodu po wymianie BCM zauważyłem, że po jego zamknięciu z kluczyka lub przyciskiem na klamce, kontrolka hamulca awaryjnego na zegarach pozostaje zapalona przez czas dłuższy niż podświetlenie kabiny (przy zaciągniętym hamulcu awaryjnym). Po jakichś 10-15 sekundach gaśnie, ale dioda na przycisku do zaciągnięcia hamulca awaryjnego świeci się jeszcze przez kilka minut. Nie wiem czy to moje wyczulenie po problemach z BCM i dopiero teraz to zauważyłem, czy to zwiastun kolejnych kłopotów. Byłbym wdzięczny gdyby jakiś posiadacz włoskiej myśli inżynieryjnej mógł napisać czy u niego jest tak samo czy inaczej.
4. Czy uszkodzony w ten sposób BCM jest naprawialny? Jeżeli tak, to znacie kogoś kto takie cuda robi, na co zwrócić uwagę i przede wszystkim czy warto to w ogóle robić?