Znowu Cię pomęcze. Pisałem do Ciebie na priv w sprawie tych tulei. Jak możesz to mi odpisz ile zajęła Ci wymiana? Czy Twoim zdaniem regulacja luzu śrubą regulacyjną coś da? Czy nie masz więcej zdjęć z tej roboty? Czy możesz mi zgodnie z obietnicą odsprzedać materiał na te tuleje? Czy podczas wymiany wymieniałeś coś jeszcze w maglownicy czy skończyło się na tulejach? Czekam z utęsknieniem na odpowiedź.
Syfon. podaj mi swoje dane to wyśle ci kawałek materiału na tuleje,
co do regulacji to nie ma czegoś takiego. po obydwóch końcach są tuleje ślizgowe tak jak na zdjęciu powyżej,jest docisk który dociska listwę zębatą do śruby która wychodzi na kierownice.Wyjęcie,dorobienie tulejek i włożenie przekładni przy moich warunkach dwa dni,nie da się dorobić tulejek na zapas,
po rozebraniu magla musisz wyjąć metalowe obudowy które trzymają tulejki plastikowe.
do tokarza zabierasz listwę zębatą,tworzywo,stare tulejki,wspomniane metalowe obudowy i mówisz tokarzowi żeby ci to ładnie spasował,
aha luz między listwą a dorobioną tulejką nie większy jak dwie setki,żeby tokarz nie toczył ci na styk .
jedno jest pewne,robiąc to samemu zaoszczędziłem mnóstwo kasy.
Jesteś wielki. Dzięki za zdjęcia. Adres idzie do Ciebie na priv.
Dzięki koledze Pablon2o który mi podesłał materiał na tulejkę do maglownicy i zdjęcia z roboty dzisiaj mój mechanik wymienił mi tulejkę z lewej strony bez wyjmowania przekładni. Mało tego nawet nie opuszczał sanek. Zdjął tylko tą gumę z drążka i używając śrubokrętów i ściągacza do łożysk wyjął tą tulejkę metalową w której jest osadzona tulejka plastikowa. Wytoczył nową i całość złożył do kupy. Tym sposobem regeneracja kolumny kosztowała mnie 120zł. Polecam ten sposób.
Wymiana tulei w maglownicy.
Witam,
Po wielu przymiarkach wykonałem wymianę tulei w maglownicy u siebie. Jest to tuleja z lewej strony. Wymiana została dokonana bez wyjmowania maglownicy:
- zdjęto koło
- ściągnięto osłonę drążka
- odkręcono drążek
- zdjęto pierścień zabezpieczający ten metalowy w którym spoczywa tuleja z tworzywa
Teraz najgorsza zabawa - wyciągnięcie starej tulejki oraz metalowego kołnierza w którym ona się znajduje. Tuleję dosłownie wydłubaliśmy - nie wyśliźnie się, bo od wewn. strony blokowana jest kołnierzem, trzeba zrobić wzdłuż niej nacięcia - dziurki ostrym szpikulcem i wyciągać po kawałku (np. śrubokrętem czy czymś na wzór szydełka) - nie ma innej drogi jej usunięcia (no chyba, że wyciągniemy i rozbierzemy maglownicę), może dodam rysunki w wolnym czasie. Potem, gdy już się ją wydłubie (jednym może pójść lekko, innym ciężej - zależy czy były już spore luzy na niej czy też nie) trzeba wyciągnąć (wybić delikatnie) ten metalowy kołnierz - trzeba mieć coś w rodzaju zagiętego śrubokręta, najlepiej dwóch dość długich aby ją wyciągnąć.
Kiedy już ją mamy na zewnątrz to zdejmujemy rozmiar listwy dokładnym miernikiem (u mnie było 27.639 mm jak pamiętam). Bierzemy tę metalową tuleję i materiał na nową z tworzywa i udajemy się do tokarza, który musi dorobić nową pod wymiar listwy (mój zostawił 0.03 mm luzu, czyli wewn. średnica wyniosła 27.339 mm), wymiar zewn. dał "na styk", tuleja musi mocno siedzieć w tym metalowym kołnierzu, ale bez deformacji. Na zewn. stronie tulei trzeba zostawić 1 mm kołnierz wzdłuż i na wysokość aby zablokować ją także z drugiej strony. Jeżeli trochę podniszczyliśmy tę metalową tuleję śrubokrętem podczas wyciągania tej z tworzywa to tokarz niech ją delikatnie przetoczy wyrównując nierówności.
Widok przekładni z wyciągniętą tuleją (wsunięta i wysunięta listwa):
Stara tuleja, tuleja metalowa oraz materiał na nową (Teflon PTFE):
Tuleja metalowa z dorobioną wewnętrzną teflonową (przygotowana do montażu):
---------------------------------------------------
Teraz tak - u mnie nie rozwiązało to problemu głośnego stukania z lewej strony. Fakt, wszelakie luzy w układzie kierowniczym zniknęły, auto prowadzi się świetnie, sprawdzałem już na trasie - jedzie prosto, kierownica odbija (przy małym luzie istnieje ryzyko że przez jakiś czas nie będzie odbijać), przy puszczeniu kierownicy nie ściąga, przy puszczeniu kierownicy i hamowaniu nie ściąga (po wymianie tulei nie ustawiana była zbieżność). Co więc się jeszcze może tłuc (zawiechę od razu po kupnie zrobiłem tip top):
- uszkodzony amortyzator (kupiłem Kayaby, przejechane mają 11000 km)
- uszkodzona guma - tłumik drgań amortyzatora
- gumy stabilizatora
To nie są stuki jak metal o metal, to jakby takie stłumione guma o metal, jak najeżdżam powoli na wybrzuszenie to takie skrzypienie (nie, nie mam poliuretanów), stuki przy małych prędkościach i niewielkich nierównościach, często wpada to w rezonans. Alfa pojechała więc na kanał, szarpaliśmy co się dało, wszystko idealnie spięte - stuki dochodzą z tego kielicha amortyzatora pod maską, są bardzo słyszalne nawet jak rękoma ugnę z przodu błotnik, był wyczuwalny luz na górze u końcówki amortyzatora. W przyszłym tygodniu jadę ostatecznie rozprawić się z tym gó***m. Po remoncie zaraz po kupnie nie stukało nic. Radzę więc w pierwszej kolejności bardzo rzetelnie przejrzeć zawieszenie.
Problem rozwiązany... niestety niecałe 10 tys. km i po niecałym roku czasu odmówił współpracy amortyzator i to on powodował niesamowite stuki. Amortyzator Kayaba - pismo mechanik sporządził, do reklamacji. Niestety, by jeździć musiałem zakupić nowy. Czekam na zwrot kosztów.
Ostatnio edytowane przez tomito ; 11-10-2011 o 18:22
Jedyny miarodajny wskaźnik jakości kodu jednostka WTF/min - czyli programisty dzień powszedni...
Wielki błysk - czarny pysk czyli elektronika dzień powszedni...
Ale masz stuki czy skrzypienie? jak stuki to bym jednak gumy na stabilizatorze obstawiał. Rozbujaj auto na boki a ktoś drugi niech czai gumy w kanale. Co do skrzypień to najczęściej simerbloki w wahaczach. I wcale nie musza miec luzu. Tylko guma odlazła od metalowej tulei i pięknie gra. No ale u Ciebie jeszcze ten amor dochodzi.
witam
i jak postanowiłem powalczyć ze stukami zawieszenia pochodzącymi z lewej strony i pojawiającymi się przy wolnej jeżdzie w prawo na nierównościach.
Krótko pisząc postapiłem jak koledzy wyżej (choć miałem okrutne problemy z wydłubaniem tulejki) i po roku użytkowania alfy i wiecznym szukaniu i wymianach różnych części zawieszenia w końcu moge powiedzieć, że nie słyszę żadnych stuków zawieszenia - coś pięknego!!!
polecam
p.s. u mnie luz był widoczny gołym okiem a listwa dość swobodnie latała sobie w wyrobionej tulejce. Nową wykonał tokarz z teflonu z domieszka grafitu - zobaczymy jak się to bedzie sprawować (dla zainteresowanych - przypadkiem poznałem starszego pana, który zawodowo wykonuje podobne tulejki do maszyn rolniczych i podpowiedział iz optymalna twardość teflonu to wartości 740-760 - prosze nie pytac o co chodzi ale podał takie symbole.
pozdrawiam
słuch absolutny to nie jest umiejętność grania Chopina bez nut lecz zrozumienie komunikatów na dworcu PKP
czesc,
padła mi maglownica ( nie całkiem) ale na nierównościach słuchać stuki metaliczne jakby uderzanie o napiętą sprężynę, objawy są takie ze przy zawracaniu na nierównosciach jedno koło czasami jest skręcone mocniej niż drugie i czuć tarcie na oponach, kierownica lżej chodzi. myślicie ze w takim stanie maglownica będzie sie nadawała do regeneracji? gdzię ją wykonać blisko Bielsa-Białej (jeżeli ktoś jest z tąd)
zależymi na jak najszybszej naprawie bo boje sie z tym jeździć, a w IC nie mają na stanie regenerowanej. może ktoś ma na sprzedaż jakąś w dobrym stanie ?
Witam,Napisał tomito
Fajny opis zrobiłeś z przebiegu regeneracji maglownicy, jednak wkradł się mały błąd w twoim opisie co do wymiarów twojej nowej tuleji, z twojego opisu wynika, że tokarz zrobił Ci tuleje na "wcisk" a nie z luzem. Gdyby miał być luz tak jak piszesz 0,03 mm to wymiar twojej tulejki był by równy 27.642 mm. Wymiar 27.339 mm jest mniejszy o 0,3 mm od twojej listwy
Ale ten błąd wynikał pewnie z zadowolenia że zrobiłeś coś fajnego dla swojej Belli.
Pozdrawiam.
P.s. To nie jest wytykanie komuś błędu tylko uściślenie danych. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem.
Koledze tomito należy się duże piwo za ten opis zaoszczędza się dużo czasu i pieniędzy tą metodą u mnie niestety za cholere nie chciała wyjść ta tulejka metalowa na szczęście jest wykonana na moje oko z jakiegoś stopu magnezu więc jest bardzo krucha i musiałem ją całkiem rozkruszyć i dotoczyć nową ale wszystko działa jak należy.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
