Alfa Romeo JTDm 120 czy 150 KM?

[@sdero]

Czyli kupując 150 konną trzeba liczyć się w każdej z kombinacjami z kolektorem i wymianą łożysk w skrzyni.

Na 100% jeśli masz plastik. Nie do końca jeśli masz alu. Oczywiście to w kwestii kolektora.

[Gunio256]

Z własnego doświadczenia co doradzacie? 120 konną czy 150? Wiem, że im więcej tym lepiej, ale ja nie potrzebuję mocnego auta (od 2 lat mam matiza i nie narzekam na moc). Wolę coś mało awaryjnego. Z kolei wybór jest większy wśród 150 konnych alf, ale jak pomyślę o remoncie skrzyni co jakiś czas (a nie jestem typem człowieka, który jeździ autem z usterkami) to już nie wiem sam co robić.

[Proxim@Ar]

Bez przesady z tą skrzynią. Przecież nie to jakaś usterka, która w każdej 159 występuje, która ma 150 KM. Jeżeli się boisz, to kup 120 KM, jakiś wirus i już masz 150

[Cubus00]

Bez przesady z tą skrzynią. Przecież nie to jakaś usterka, która w każdej 159 występuje, która ma 150 KM. Jeżeli się boisz, to kup 120 KM, jakiś wirus i już masz 150

a skrzynia zostaje ta sama, ale gdzie napisano ,za 100% skrzyn sie sypie

[Pucek-159]

Polecam 120km, jak przesiadasz się z czegoś o małej mocy to w zupełności Ci wystarczy.

[Paweł 7]

Czytam i czytam i wygląda na to, że wersja JTD 120 KM jest mniej podatna na awarie (doczytałem coś o kolektorze), a sprzęgło i dwumas ma ten sam co w wersji 150 KM. Osiągi oczywiście gorsze, ale czytam też, że bardzo prosto i całkowicie bezboleśnie dla auta można podnieść moc auta do 140-160 KM poprzez CHIP tuning i będzie lepiej jeździło niż 16V (i cały czas będzie bardziej bezpieczne jeśli chodzi o awarie). Więc w związku z tym powiedzcie, a najlepiej wskażcie jaka firma na śląsku lub ogólnie w Polsce zajmuje się taką modyfikacją i jaki jest jej koszt. Byłbym bardzo wdzięczny za informacje. Nie ukrywam, że znalazłem fajną ( z odpowiednim dla mnie wyposażeniem i kolorem), ale właśnie z silnikiem 1.9 120 KM - może opłaca się kupić taką i ją przerobić...?

[anett]

Pewnie ja tak zrobiłam i nie żałuje niestety jestem z łódzkiego więc podawanie namiarów bez sensu...

[@sdero]

Czytam i czytam i wygląda na to, że wersja JTD 120 KM jest mniej podatna na awarie (doczytałem coś o kolektorze), a sprzęgło i dwumas ma ten sam co w wersji 150 KM. Osiągi oczywiście gorsze, ale czytam też, że bardzo prosto i całkowicie bezboleśnie dla auta można podnieść moc auta do 140-160 KM poprzez CHIP tuning i będzie lepiej jeździło niż 16V (i cały czas będzie bardziej bezpieczne jeśli chodzi o awarie).

W 16V problemem są klapy. I chyba tylko to jest takim elementem problematycznym. Bo np. w przypadku awarii rozrządu 16V koszt naprawy z dużym prawdopodobieństwem znacznie niższy ( http://www.conmir.pl/naprawa-po-uszk...nie-paska-itp/ ). Pamiętaj też, że 16V po modyfikacjach oprogramowanie potrafi jeszcze więcej. Faktem jest, że 120KM zmodyfikowana będzie jeździła lepiej niż niemodyfikowana 16V. 120KM przy masie 159 bez modyfikacji służy raczej do spokojnego przemieszczania się. Do oszczędności nie bardzo, bo spalanie jest bliskie 16V.
Sama modyfikacja poza sposobem wgrania/zgrania oprogramowania nie jest tak prosta jak opisujesz i gwarantuję ci, że można nieźle namieszać.

Tak na marginesie, to można 8V dojść w pobliże zakresu modyfikowanego 16V bez modyfikacji mechanicznych.
(wersja belgijska 115KM)

[Anderson]

120 KM dla tego auta to za mała moc, brałbym wyłącznie 150 KM lub mocniejsze.
Chipowanie zawsze jakoś "osłabia" trwałość silnika, żyłuje go.

[domin]

Mam do Was pytanie a propos chipa, sporo osób poleca tą metodę i w sumie do mnie to przemawia skoro spada spalanie i chip poprawia wykorzystanie mieszanki którą dostaje. Jednak... kto to w Warszawie robi DOBRZE i za rozsądne pieniądze?