Ale to dotyczy tylko części, których uszkodznie nie można było stwierdzić bez ingerencji warsztatowej.Napisał bocian
Jeśli np nie zaliczą pękniętego zbiornika na płyn lub innej widocznej części to wtedy jest problem i zazwyczaj bronią się argumentem, że zostało to uszkodzone podczas demontażu.
Ogólnie zasada jest taka, że będą chcieli zaniżyć ilość elementów do wymiany i nie ma się co łudzić, że od razu wszytko będzie w kosztorysie.
Zgłosiłem szkodę telefonicznie, z OC sprawcy. Opiniodawca powinnien przyjechać w ciągu 5 dni. Jutro poproszę szefa warsztatu u którego będę prawdopodobnie remontował samochód aby wstępnie wycenił mi remont jeszcze przed wizytą rzeczoznawcy.
Jeżeli chodzi o wypłacenie pieniędzy za obniżenie wartości pojazdu z powodu kolizji to wszystko zależy od rzeczoznawcy czy ktoś poza nim będzie kontaktował się ze mną w sprawie odszkodowania ?
Szkoda likwidowana z OC sprawcy, ale mimo to obniżyli wartość części i kwotę amortyzacji, ponadto jeśli nie wyraziłem zgody, nie mają prawa w kalkulacji zawrzeć cen zamienników, chociaż jak wiadomo notorycznie jest to stosowane.
Co do powtórnych oględzin - jest to możliwe, w moim przypadku też takie miały miejsce.
Pozdrawiam.
- Rafał
P.S.
Kolego SilvesterVip Jeśli to możliwe, to umów się na oględziny w warsztacie. Jeśli kierownik warsztatu, to kumaty gość, to może się przy tych oględzinach Tobie przysłużyć.
W twoim przypadku jednak sprawa nie jest łatwa, bo ubezpieczyciel może dążyć do uznania szkody całkowitej...
Pozdrawiam.
- Rafał
Ostatnio edytowane przez alces1 ; 06-12-2010 o 15:04
Alces1 dlaczego sądzisz, że przywrócenie stanu poprzedniego jest niemożliwe albo pociąga za sobą dla ubezpieczycila nadmierne koszty ?
bo ceny gratów do alfy są wysokie a wycena wartości auta przed szkodą na pewno będzie niska i bez odwołania pewnie się nie obejdzie
Przed chwilą zadzwonił rzeczoznawca. Powiedział , żę bedzie jutro,prawdopodobnie o 9.
Poza błotnikiem, zderzakiem, reflektorem, zbiornikiem do spryskiwaczy, kołpakiem, halogenem na co zwrócić uwagę żeby uwzglednił? Może jestescie w stanie powiedzieć jedynie z zalaczonych zdjęc do mogło jeszcze ulec uszkodzeniu gdyż ja nie jestem biegly w tych sprawach. Na co zwrócic uwage rozmawiajac z tym facetem,o czym poinformowac jego ?
zobacz chłodnicę , przewody klimy i wspomagania , klakson ,
nie wiem co tam jeszcze
I niech jescze mechanior klepnie mlotkiem w coś jeszcze... Ja kiedyś miałem spoko rzeczoznawce, dało sięz nim dogadać, po tym jak mechanior dorobił swoje... Ale nie zawsze tak się udaje. MTU to ciężka korporacja do wyciągnięcia całej kasy, s....ny będą Cię kręcić jak tylko się da! Nie daj po sobie poznać, że odpuszczasz! Popieram kolegę, że w razie czego skonsultuj się z radcą prawnym, który pokieruje Cię dokładnie po całym procesie. Pozdrawiam i życzę udanej finalizajcji, bo szkoda Twoich nerwów oraz Twojego pięknego autka.
Ze zdjęć wynika, że stuknięta jest też felga. Może nie być na rancie zakrzywiona ale należy ją ściągnąć i sprawdzić. Skoro dostało koło to powinien zawieszenie sprawdzić. Może przy okazji Ci zaliczy jakiś wahacz lub łącznik do wymiany. Przy takich stłuczkach z "udziałem" koła jest duże prawdopodobieństwo, że zbieżność się przestawiła a to się da sprawdzić tylko warsztatowo i za to też Ci powinni przyznać jakąś kwotę.
Dalej idąc na pewno masz uszkodzone obie części nadkola z przodu (ono jest 2 częściowe) być może też osłonę pod silnikiem. Drzwi masz obtarte na rancie więc malowanie ich nie ominie. W miejscu gdzie Cię ten VW uderzył jest też chłodnica oleju (te pozwijane rurki) i jeśli one są lekko nawet zagięte to podlegają wymianie. Poza tym sprawdźcie mocowania zbiornika na płyn chłodniczy, atrapy między grillem a lampą itp.
Wstaw samochód do serwisu na naprawę bezgotówkową. W PTU bardzo długo czeka się na wyceny, oględziny itp... Nie licz, że zarobisz. Wstawiaj do ASO i egzekwuj porządną naprawę. Serwis wszystkim powinien się zająć. Mają 30 dni...
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
