Witam. Ostatnio mierzylem kompresje w sowim silniku 2.5V6. I co sie okazalo ze na tylnich kopresja moja wyniosla 7 5 i 11.5 bara natomiast na przednich to wyniosla 11.5 9 i 11.5 bara. Po badaniach wywnioskowalismy ze to sa pierscieie uszczelniajace. I teraz nie wiem co z tym zrobic. Jakos nie zamierzam tej mojej 156-tki sprzedawac. Oplaca sie ten sinlin remontowac? Jaki byl by koszt remontu? A moze swap. Jak juz rozbierac cale auto to moze i 3.0V6. Ile z tym zabawy?