Witam wszystkich
Znów potrzebuję koledzy pomocy a więc tydzień temu klimatyzacja jeszcze chidzila ciśnienie dobijała do 16 bar i załączał się wentylator i tak w kółko ale chłodziła w miarę wydajnie proplemu zaczęły się po tygodniu stania . Dzisiaj wsiadam do auta a tu nic niby naciskając przycisk od klimatyzacji usłyszałem kliknięcie od sprężarki i obroty silnika się zmieniły ale zimna barak sprawdziłem bezpieczniki przekaźniki potem sprawdziłem bez wyciągania opornik wentylatora chłodnicy miernikiem zdejmując kostkę i na zasadzie piszczałki czy jest przejście okazalo się że jest więc ok . Pojechałem na maszynę a tak okazuje się że jest zero czynnika pomyślałem miało prawo bo ostatni raz byłem dobić prawie 5 lat temu ( wracając wcześniej do tematu dodam żeby klimatyzacja chodziła musiałem włączać i wylacz klimę aż się udało ale potrafiła sama się wyłączać i tak w kółko) klimatyzacja przeszła test pozytywnie szczelna do układu wbili 460 a tu klimatyzacja załącza się wentylator nie zero jakiego kolwiek chłodnego powietrza podłączyli jeszcze raz ciśnienie trzyma stwierdzili że już sprężarka do wymiany i tu moje pytanie do was podłączając się kapem aby sprawdzić to zapierwszym razem jak włącze dobija ledwo do 12 bar jak będę szybko włączał i wyłączał dobije do prawie 15 ale po chwili i tak spada a wentylator się nie załącza bardzo bym prosił o pomoc czy faktycznie już muszę szukać sprężarki czy może to być jeszcze coś innego .