Prędkości autostradowe a chip tuning

[Michal777]

Cześć

Zastanawiam się jaka stałą prędkość / obroty na autostradzie są bezpieczne dla chipowanego diesla. Na ile bezpieczna jest jazda ze stałą prędkością 180-200 przez np. 3 godziny, przy obrotach 3,5-4tys? Gdzie jest rozsądna granica - czy to 3,5tys obrotów? 4 tys obrotów?

Pozdr
Michał

[kasztelan]

Przy jeździe ze stałą prędkością nie powinno to mieć żadnego znaczenia, wyższa moc może dać autu w tyłek przy przyspieszaniu ale nie sądzę żeby w stałych warunkach pracy to coś zmieniało.

[tomek evo]

Rozmawiałem kiedyś z jednym z czołowych tunerów diesli w PL i mówił mi, że przy jeździe ze stałą prędkością na autostradzie obciążenie silnika i spalanie jest niemal identyczne w aucie po chipie i w serii. Moim zdaniem problemy mogą pojawić się gdy będziemy długotrwale przekraczać w JTD 4 tyś. obrotów. 3,5 tyś. w tym silniku to nie jest wyzwanie nawet przy długotrwałej jeździe wg. mnie.
Wracałem kiedyś dawno temu służbowym focusem tddi 90km z Niemiec w nocy i przez 2-3 h praktycznie nie schodziłem poniżej 4 tyś. a dociągałem nawet na czerwone pole obrotomierza a raz to nawet złapałem odcinkę przy prawie 210 licznikowych - niestety skrzynia 5. Tddi to taki ponoć taki kibel i miał już wtedy ponad 100 tys. nalatane i potem zrobił kolejne 100 tyś. bez ingerencji w turbine, pompe wtryskową, wtryski, egr. Także jak ford dał radę to jtd powinno tym bardziej ale wiadomo, że długotrwała jazda z wysokimi prędkościami obrotowymi nie jest wskazana w przypadku diesli.

[round_cube]

łutututututut łututu łutututututut

odcinkę w dieslu? chyba Ci Rev limiter zmodyfikowali w nocy na parkingu

Jadąc ze stałą prędkością zużycie silnika i podzespołów nie jest większe w samochodzie po programie jak przed nim, najbardziej dostaje "po tyłku" w przypadku gwałtownych przyspieszań. Poza tym diesel to nie jest silnik przygotowany na wysokie prędkości obrotowe więc lepiej jechać nim w granicy rozsądku. Do tego jaki sens jest w kręceniu diesla powyżej 4tys jak i tak nie jedzie

[rafal_155]

niemiecki diesel wytrzyma wszystko, te włoskie to jednak z jakiegoś gównolitu robione... bał bym się tym jeździć w okolicach 3,5-4krpm dłużej jak minutę

[jaboleq]

niemiecki diesel wytrzyma wszystko, te włoskie to jednak z jakiegoś gównolitu robione... bał bym się tym jeździć w okolicach 3,5-4krpm dłużej jak minutę

600 km przy 4k rpm ... co w tym się bać?

Napisane z komóreczki!

[heliogabal]

niemiecki diesel wytrzyma wszystko, te włoskie to jednak z jakiegoś gównolitu robione... bał bym się tym jeździć w okolicach 3,5-4krpm dłużej jak minutę

To rozumiem że żarcik taki ;]

Dość regularnie robię trasy ze 180 na tempomacie, po jakieś 2 - 3h.

[KamilJTD]

Ważna jest temperatura oleju w takim wypadku. Raczej nie radzę przekracać 120 stopni, takze jesli mamy zamiar cisnac dieselkiem na autostradzie ile fabryka dala to moze warto zainwestowac w zegar z dzwiekowym powiadomieniem o przekroczeniu zadanej wartości.

[kasztelan]

Co wy gadacie, jeżdżę autem całym zrobionym z gównolitu (Peugeot dla przypomnienia) i regularnie trasy 3,75krpm przez 3-6h, auto ma 64kkm, oleju po 25kkm ubywa 3/4 bagnetu i jakoś jeździ więc nie przesadzał bym z tą potencjalną awaryjnością.

[maly_777]

Pytanie jest konkretne o chip.
Częstym przypadkiem jest robienie softów przez praktycznie zmianę samych map czasu wtrysku. W wyniku braku wiedzy tunerzy nie zmieniają (lub robią to źle) kątów wtrysków. Co skutkuje tym, że koniec wtrysku może wypaść sporo później niż w serii co przełoży się na większe EGT. I wtedy długa jazda z prędkościami zachaczającymi o maksymalne może być problemem - oczywiście w dłuższej perspektywie czasu.

Jest też druga strona Można tak zrobić żeby jazda w takich warunkach była bezpieczniejsza