Witam,
po prawie roku i 10kkm bezproblemowej jazdy mam pierwszy poważny problem. Giulietta 1.4 170KM, 2010, 54kkm.
Po trochę szybszym przejechaniu 20km autostradą zapalił się check engine, silnik na wolnych obrotach pracował nierówno. Podjechałem do serwisu, podpięli do kompa, błędy p0300 i p0301 - nie pali na jeden cylinder. Wstępna diagnoza - cewka (świece były niedawno wymieniane). Spoko.
Na następny dzień telefon, że to jednak nie cewka. Świeca jest zalewana olejem. Na zimno chodzi dobrze, jak się rozgrzeje zaczyna nierówno pracować i za chwilę wywala błędy. Po wykręceniu świecy kapie z niej olej. Pozostałe 3 cylindry ok, suche. Oleju do tej pory nie ubywało (9kkm od wymiany) więc rozszczelnienie musiało pojawić się nagle. Dokładna przyczyna będzie możliwa do stwierdzenia dopiero jak rozbiorą silnik.
Co to może być? Czy oddawać do ASO (obecnie stoi w niezależnym serwisie, który ze względu na brak czasu będzie mógł się za nią zabrać dopiero za 2 tyg)? W poniedziałek dostanę wstępny kosztoros (kilka opcji w zależności od przyczyny). Wtedy zadecyduję co dalej - naprawiać, wymieniać silnik, sprzedawać?
Pozdrawiam.