Zabrałem się dzisiaj w końcu za wymianę kostki lewego światła jako że od ponad 3 tyg jeździłem bez. Nie obyło się bez problemów ( za 1 razem rozwaliłem sobie 1 pin zaciskając kabelki na nim ) - generalnie to elektronik i obsługiwacz ( tak nowomowa się kłania ) lutownicy ze mnie słaby. No ale udało się. Mam znowu migacz i światło. Jednak niemam światła stopu w tej lampie ? Dziwne bo normalne mijania się pali a to jest to samo przecież. Co może być przyczyną ? Żarówki nowe są. Może jakiś kabelek źle zlutowałem - jeśli tak to który odpowiada za stop ? Do wyboru - czarny , żółty , brązowy i zielony Czekam na propozycje heh
To normalne że światło mijania działa a stop które jest tym samym światłem przecież nie ?
AR 147 '05 FL