Witam. Jakies 2 miesiące temu wymieniłem kompletne sprzęgło z kołem dwumasowym gdyż biegi bardzo ciężko wchodziły lub nie wchodziły wcale. Po wymianie nastąpiła lekka poprawa, po przejechaniu 1 tys kilometrów wszystko chodziło już super ( nie wiem czy zestaw musiał się " dotrzeć " czy coś ) jednak dziś znów zauważyłem pogorszenie stanu. Skrzynia zaczęła chodzić bardzo topornie, momentami wręcz niemożliwe było wrzucenie 1 lub 2 im wyzszy bieg tym łatwiej wchodzi. Dodam że na zgaszonym silniku chodzi wszystko pięknie a w kilkanaście dni temu mimo sporych mrozów biegi wchodziły bardzo gładko. Pojawiają się dziwne objawy np spadek obrotów gdy wrzucę 1 i trzymam wciśnięte sprzęgło czuc jakby auto rwało się do jazdy to samo czuć gdy wrzuci się wsteczny nie wiem czy dobrze to odczuwam ale wygląda to tak jakby sprzęgło nie wysprzeglalo do końca. A i na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Czasami po zgaszeniu auta u odpaleniu wszystko działa super jakby nigdy nic. Nie wiem od czego to zależy, co prawda mam jeszcze 4 miesiące na gwarancję w serwisie w którym dokonywałem wymiany sprzęgła ale liczyłem na drobną wskazówkę odnośnie tego czego mogę się spodziewać