Napisał
siwcu
Panowie, przypominam, chodzi o wymianę wszystkich czterech tłoków, a nie tylko jednego!
A jeśli chodzi o wyrównoważenie układu, to z tym raczej nie ma problemu, każdy nadmiar da się zebrać, tak aby wyważyć wszystko nawet co do 0,1g.
Sprawa ma się tak, że dostępność tłoków do silnika 105KM graniczy niemal z cudem (nowych jak i używanych), a z kolei tłoków do silnika 120KM jest pełno.
Co do tych wycięć na zawory... wydaje mi się, że są one po to aby zawory w silniku 120KM mogły się mocniej otwierać i przy tym nie kolidując z tłokiem, przez co większa ilośc powietrza dostaje jak i wydostaje się z cylindra. Zatem jeśli założymy taki tłok, to wielkiej różnicy nie będzie.
Szukam potwierdzenia w mojej teorii