Cześć!
Zadałem już parę pytań w wątku o klockach hamulcowych ale obawiam się, że mój problem dotyczy zupełnie czegoś innego. Od początku: Jechałem dziś autostradą i nagle pojawił się błąd: "Engine Oil Pressure Low". Błąd zniknął po dosłownie sekundzie więc go zignorowałem (mój błąd - w instrukcji wyczytałem teraz że powinno się zgasić silnik i zgłosić się do ASO). Po około 5 kilometrach zjechałem z autostrady i zacząłem słyszeć dziwne piski. Po kolejnych 3 km byłem już na szczęście w garażu. Początkowo podejrzewałem że to klocki lub tarcze hamulcowe, teraz jednak zacząłem się zastanawiać i bać czy czasem nie stało się coś złego z silnikiem. Może obserwacje: piski nie występują podczas postoju, podczas poruszania się piski są cały czas (nie tylko podczas hamowania).
Cała sytuacja trochę mnie przeraziła, niestety aby się przekonać co jest nie tak muszę czekać do piątku (jutro święto) dlatego chciałem zapytać czy ktoś z Was mógłby na podstawie objawów stwierdzić co mojej GT może dolegać i ewentualnie co zrobić aby w miarę bezpiecznie dojechać w tym stanie samochodem do ASO?
Z góry dzięki.