witam jestem tu nowym użytkownikiem i od niedawna właścicielem nieszczęsnej alfy 147 selespeed. wiec jeśli zrobie coś nie tak proszę o zwrócenie uwagi.kupiłem alfę i po przejechaniu jakichś 300km skończył się silnik..pal licho kupiłem nowy silnik..pojeżdziłem na nim dwa dni i skończyły sie biegi..więc proszę o pomoc.nic nie wskazywałio na awarie skrzyni biegi na zgaszonym silniku wskakuja bez problemu ale jak odpalę to nie można już wbić żadnego. tak jak by nie mogły wskoczyć a na wyświetlaczu cały czas widnieje N..wszystko było ok do puki nie dolałe płynu do zbiorniczka selespeed i potym przejechałem jakiś kilometr i musieli mnie scholować..jak wbijam jedynke to słychać jak ten bieg chce skoczy ale nie morze....proszę pomóżcie przegładałem wiele wpisów na temat selespeedu ale nic nie znalazłem