Witam.
Moja Alfa to 156 2.4 jtd z 1998r.
Problem jest następujący: samochód nie zawsze chce odpalić. Słychać tylko cyknięcie rozrusznika i jakby lekko zakręcił ale nic więcej. Po 2 lub 3 przekręceniu kluczyka do tej pory zaskakiwał. Zacząłem oglądać czy coś sie nie dzieje pod maską i zauważyłem, że wtyczka i kabelek dochodzący do takiego jakby pierścienia nad filtrem paliwa(nie wiem co to) jest nadpalony. Właściwie to ile udało mi sie do wyciągnąć z tej maskownicy na całej długości jest stopiona izolacja(kabelek koloru czarnego).
Jakieś 2 tyg. temu wymieniłem akumulator i rozrusznik. Mieliście podobne przypadki? Można coś na to poradzić samemu czy tylko elektryk ?
Prosze o pomoc i Pozdrawiam
Koledzy nie macie żadnych pomysłów ?